Mieszkania lepsze, niż centra handlowe
Inwestorzy coraz częściej wydają się chętniej wydawać pieniądze na obiekty mieszkalne, niż te komercyjne. Najnowsze raporty dotyczące ich zarobków wydają się tylko potwierdzać słuszność tej decyzji. Centra handlowe po prostu się im nie opłacają.
Nieruchomości to dobry zarobek
Raporty pokazują, że inwestowanie w nieruchomości to często najbardziej dochodowy zarobek, który o wiele procent przekracza nawet inwestycje w obligacje skarbowe. Dlatego też każdego miesiąca pojawiają się nowi inwestorzy, a także firmy deweloperskie poszukujące najlepszych gruntów pod zainwestowanie swoich funduszy oraz tych przynależących do sponsorów. Niestety, nie można ukryć, że obiektów komercyjnych jest nadmiar nie tylko w każdym dużym mieście, ale i już w niewielkich miasteczkach. Jak więc zarobić na nieruchomościach?
Odpowiedzią są mieszkania, a także przestrzenie biurowe. Każdego roku tysiące rodzin poszukuje domu, a firmy wymagają profesjonalnego biura, które pozwoli im sprawnie wykonywać codzienne obowiązki. Wielu inwestorów liczy, że przeniesienie się z sektora komercyjnego do przede wszystkim prywatnego sprawi, że takie budynki jak centra handlowe znowu zapewnią pożądane zyski.
2016 rok był dla inwestorów kiepski
Niestety, cyfry nie kłamią. Inwestorzy nie mogą się pochwalić wysokimi zarobkami w tym roku. Rynek inwestycyjny nie cieszy się tak ogromna popularnością, oferując duże koszty i minimalne zyski. Większość wini o to rządy PiS. Ich gwałtowne i kontrowersyjne zmiany są na tyle nieprzewidywalne, że wiele osób nie chce się nawet podejmować rozpoczęcia nowych inwestycji. Istnieje obawa, że w ciągu najbliższych miesięcy zostaną zmienione podstawowe przepisy dotyczące nieruchomości, co wiązać się będzie tylko i wyłącznie ze stratami.
Wini się również bardzo dużą konkurencję. Na rynku nieruchomości istnieją setki firm deweloperskich oraz chętnych inwestorów, którzy tylko czekają na duże zlecenia, które gwarantuje tylko i wyłącznie budowa obiektów komercyjnych. Osiedla mieszkalne to stały i stabilny zysk, jednak i to może się zmienić. Banki już zapowiedziały, że kredyty na mieszkanie uzyskają tylko rodziny, które posiadają 20% wkładu własnego.